Najczesciej spotykane infekcje .
- golebie-szarlan
- 1 sty 2015
- 6 minut(y) czytania

Lekarz weterynarii
Burkard Sudhoff
Najczęściej spotykane
infekcje .
Trychomonadoza
Najważniejszą i najczęściej pojawiającą się choroba jest trychomonadoza, która w sensie klinicznym określana jest również, jako żółty guzek. Zwalczanie trychomonad jest koniecznością w trakcie sezonu lotowego, lecz jak często można wyczytać, kuracja nie powinna przebiegać co 2-3 tygodnie. Albo u niektórych gołębi przeprowadza się kontrolne wymazy w celu stwierdzenia konieczności stosowania kuracji, względnie w trakcie sezonu lotowego skutecznym preparatem przeprowadza się dwukrotną kurację. Do najefektywniejszych preparatów należą Rizol, Chevi-col lub Spartrix w formie tabletek. Ze względu na ograniczenia czasowe kuracja powinna trwać dwa do maksymalnie trzech dni. Stosunkowo dobrze można to przeprowadzić Rizolem. Proponuję jednak, aby przez trzy kolejne posiłki podawać z karmą jedną miarkę (4 g) Rizolu dla 25-30 gołębi. Ta krótka, ale o wysokiej koncentracji leku kuracja nie prowadzi do załamania się formy i w 5-7 dniowych przygotowaniach jest prawie niezauważalna. Alternatywnie podawać można przez trzy po jednej tabletce Spartrixu lub też jedną kapsułkę Chevicolu. Ten pracochłonny sposób postępowania jest alternatywą jedynie w gołębnikach o małej ilości gołębi. Chevicol w formie proszku nie nadaje się zbytnio w trakcie trwania lotów, gdyż nie można zwiększać zalecanej przez producenta dawki i specyfik należy podawać przez pięć dni, aby kuracja była skuteczna. Oprócz tych skutecznych preparatów istnieją tzw. produkty TKK (przeciw trychomonadom - kokcydiom -zapaleniu błony śluzowej wola). Stosowane w tych produktach składniki czynne są tak mało skuteczne, że nawet po siedmiodniowej kuracji specyfiki te nie gwarantują pozbycia się trychomon-ad. Jednodniowa czy też dwudniowa kuracja w trakcie lotów daje tyle co nic. Dlatego też trzymajmy się daleko od tego typu specyfików.
Zapalenie błony śluzowej wola
Zapalenie błony śluzowej wola pojawia się również bardzo często. Ta choroba wywołana przez beztlenowce jest osobną jednostką chorobową, pojawiającą się często wraz z trychomon-adozą. Zapalenie błony śluzowej wola pojawia się często po
spożyciu wody z rynny dachowej, z trawnika, z kabiny lub innych źródeł, gdzie często czyha zagrożenie. Ze względu na to, że chodzi tutaj o infekcję bakteryjną, choroba ta może być zwalczana antybiotykami. Lekarstwem, które absolutnie nadaje się do zwalczenia tej infekcji bakteryjnej jest Metronidazol. Ten aktywny składnik działa dwutorowo, zwalcza mikroby oraz ma działanie antyprotozoiczne. Metronidazol nadaje się zatem dobrze do zwalczania trychomonadozy jak również leczenia zapalenia błony śluzowej wola. W leczeniu zapalenia błony śluzowej wola zwyciężyła tzw. terapia „one shot", polegająca na podaniu 20 mg Metronidazolu rozcieńczonego w 8 ml wody bezpośrednio do wola. Pomijając ostre infekcje, w krótkim czasie dochodzi do zupełnego uśmiercenia wszystkich beztlenowców. Oprócz podawania wodnego roztworu Metronidazolu podobnie skuteczne jest podanie tabletek zawierających Metronidazol. Przy jednorazowym stosowaniu Metronidazolu można zwalczyć jedynie niewielkie infekcje wywołane trychomonadami. W celu zwalczenia średniego stopnia infekcji wywołanej przez trychomonady, konieczne jest trzykrotne podanie Metronidazolu w odstępie 12-24 godzin. Ze względu na większą skuteczność Rizolu lub Chevicolu w zwalczaniu trychomonad nie zalecam nigdy wodnego roztworu Metronidazolu wyłącznie do zwalczania trychomonad, a już nigdy do przeprowadzenia kuracji w całym gołębniku np. na wiosnę. Oprócz Metronidazolu istnieją jeszcze inne antybiotyki o podobnej wysokiej skuteczności działania w przypadku zapalenia błony śluzowej wola. W szczególności należy tu wymienić Ampicylinę, Amoksycyklinę, Spiramycynę jak również niektóre rodzaje Tetra-cyklin. Aby nie dopuścić do tego, aby konieczne stało się podanie antybiotyków należy stale redukować znajdujące się w wodzie pitnej beztlenowce. W tym miejscu należy wymienić „Fruchtsaure-Tonikum" jak również „PH-Control". Obydwa preparaty zawierają kwasy organiczne obniżające poziom pH i regulujące bakteryjne zasiedlanie błony śluzowej wola oraz w dalszej części przewodu pokarmowego. Tego specyficznego działania nie można osiągnąć stosując ocet lub produktami zawierającymi ocet a już na pewno nie stosując „aktywną wodę".
Kokcydioza
Podobnie często stykamy się z przypadkami kokcydiozy. Istnieje tu trudność, gdyż w celu zwalczania kokcydii w trakcie sezonu lotowego tak naprawdę nadaje się jedynie Baycox. Dopuszczony do stosowania u kur 2,5% Baycox dobrze nadaje się również do gołębi. Okres jego stosowania w trakcie sezonu lotowego wynosi dwa dni. Musi on jednak być stosowany w odpowiednio wysokich
dawkach (5 ml/1 litr wody), w przeciwnym wypadku również tym bardzo skutecznym środkiem nie uzyskamy oczekiwanego rezultatu. Inne preparaty takie jak Sulfonamidy lub Amprolium odpadają ze względu na fakt, że są skuteczne dopiero w przypadku siedmiodniowego ich stosowania a po drugie ich skuteczność również jest bardzo słaba.
Robaczyca
Pojawia się stosunkowo rzadko i często u gołębi od hodowców lotujących na długich dystansach. Niezależnie od tego czy chodzi o infekcję nicieniami lub glistami ich zwalczanie jedną kapsułką Ascapilla jest zawsze skuteczne. Ostrożność należy zachować jedynie u pierzących się młodych gołębiach w trakcie ich lotowa-nia, gdyż może dość do uszkodzenia piór. Zalecane jest powtórzenie leczenia po okresie dwóch tygodni.
Infekcja bakteriami Coli
Infekcje bakteriami Coli ze względu na coraz częstsze ich występowanie mają istotne znaczenie. Ze względu na fakt, że te infekcje mogą się za pośrednictwem kału bardzo szybko i bez ograniczenia rozprzestrzeniać, mają one bardzo duże znaczenie. Nie rzadko w obrębie jednego oddziału można zauważyć masowe pojawienie się choroby. W trakcie sezonu lotowego często dochodzi do nagłych wymiotów, duszności, braku łaknienia i biegunki. Te symptomy chorobowe pojawiają się w drugim lub trzecim dniu po powrocie. Często są to na początku jedynie pojedyncze gołębie, jednak po następnym locie choroba eksploduje.
Niestety coraz częściej spotykam się z przypadkami zachorowania gołębi starych na chorobę gołębi młodych. Jest to zupełnie błędne i niedorzeczne, gdyż choroba gołębi młodych jest bardzo specyficznym obrazem chorobowym u gołębi młodych.
Wróćmy jednak do infekcji bakteriami Coli. Obok powyżej opisanych nagłych wybuchów choroby występują jeszcze o wiele częściej utajone infekcje bakteriami Coli. Te utajone infekcje powstają w dłuższym czasie i ich symptomem jest utrata wagi u wdowców. Gołębie lotowane nie przybierają na wadze nawet przy obfitym karmieniu. W większości przypadków gołębie słabiej trenują a ich osiągnięcia lotowe z powodu czającej się dolegliwości są słabe. Jeśli chcemy rzeczywiście precyzyjnie zwalczyć infekcję Coli, wówczas nie obejdzie się bez wyizolowania zarazku a następnie stwierdzenia jego odporności na określone antybiotyki. Żadna inna bakteria nie jest tak zróżnicowana pod względem oporności jak bakterie Coli. Przed kilkoma tygodniami można było wyczytać o wyjątkowej oporności pewnego szczepu bakterii Coli, tj. szczepu EHEC. Skuteczność antybiotyków jest tak ekstremalnie słaba, że żaden z przez nas testowanych antybiotyków nie wykazywał wystarczającej skuteczności. W 10% wyizolowanych bakterii Coli działa jeden lub dwa antybiotyki, w ok. połowie badanych bakterii działają trzy i jedynie jedna trzecia bakterii Coli daje się zwalczyć ogólnie dostępnymi antybiotykami. Oprócz właściwego doboru antybiotyków sukces w leczeniu
zależny jest również od czasu trwania kuracji oraz od działań towarzyszącym kuracji. Decydujący jest tu jednak wybór właściwego antybiotyku, który w trakcie sezonu lotowego musi być stosowany przez ok. 5 dni. Istnieją jednak również składniki czynne oraz nowe postacie leków wywołujące tzw. efekt Bolus~a lub też przedłużający wpływ czynnika leczniczego, wskutek czego czas leczenia może być krótszy.
Infekcje wywołane przez chlamydie
Infekcje wywołane Chlamydiami w trakcie sezonu lotowego rzadko występują w formie ostrej, częściej za to w formie przewlekłej. Najczęstszymi symptomami chorobowymi oprócz pogorszenia wyników lotowych jest wyraźne zaczerwienienie błon śluzowych w gardle oraz zielonkawe zabarwienie kału. Nagłe zachorowania charakteryzują się najczęściej jednostronnym zapaleniem spojówki oraz zabrudzonymi, brązowymi naroślami nosowymi. Określenie czynnika chorobotwórczego określa się za pomocą specjalnego testu z kału lub z wymazu. Wymaz wykonywany jest delikatnie ruchem obrotowym ze spojówki i powieki, następnie z podniebienia a na końcu z kloaki. W przypadku pozytywnego wyniku należy przeprowadzić długie leczenie, przynajmniej 10 a najlepiej 15 dniowe jedną z Tetracyklin a szczególnie Doxycykliną. W nagłych przypadkach chorobowych można stosować również Inhibitor Gyrazy taki jak Difloxacin albo Baytril. Obydwa antybiotyki zgodnie z literaturą medyczną nie są tak skuteczne w leczeniu chronicznych i przewlekłych infekcji.
Streptokoki
W przypadku streptokoków istnieje tak samo dużo rodzajów jak w przypadku bakterii Coli. Również w tym przypadku nie wszystkie rodzaje wywołują chorobę u gołębi. Jeśli w trakcie badania potwierdzone zostanie występowanie beta-hemolizujących strep-tokoków, wówczas konieczne jest leczenie. Również w tym przypadku, po przeprowadzonych testach pod kątem oporności, konieczna jest długotrwała kuracja. Również w tym przypadku po przeprowadzonym teście na oporność konieczne jest przeprowadzenie długotrwałej kuracji. W każdym pojedynczym przypadku należy ustalić z hodowcą, czy lotowanie może być kontynuowane lub też może zostać przerwane. W większości przypadków syntetyczna penicylina działa stosunkowo dobrze i w dodatku jest dobrze tolerowana i nie ma zbyt wielkiego negatywnego wpływu na formę w trakcie sezonu lotowego. Obok chlamy-dii i streptokoków występują masowo jeszcze inne drobnoustroje wywołujące infekcje dróg oddechowych. We wszystkich przypadkach ważnym jest poznanie drobnoustrojów, z którymi mamy do czynienia, a w szczególności ich wyizolowanie i stworzenie antybiogramu w celu ich skutecznego zwalczenia.
Szukanie przyczyn we własnym gołębniku
O wiele ważniejszym dla hodowcy od znajomości lekarstw, antybiotyków i innych środków leczniczych jest poznanie przyczyn
stale pojawiających się zachorowań we własnym gołębniku. Do tych przyczyn nigdy nie zalicza się zbyt małej ilości podawanych lekarstw. Przyczyną całego zła jest dokładnie odwrotna sytuacja. Jedno lekarstwo podawane jest za drugim dokładnie jak w książce kucharskiej. Jeśli niektórzy hodowcy a nawet Mistrzowie Niemiec ustawiają się w kolejce do spotkań z prelekcjami na te tematy i sami stosują takie metody i nawet, jeśli istnieją weterynarze propagujący w broszurach takie zachowania, wierzcie mi: nie jest to droga do sukcesów. Nie będzie to Wasz sukces, lecz sukces sprzedawcy lekarstw.
W szczególności niewłaściwe stosowanie antybio-tykówjestprzyczyną pojawienia się najróżniejszych infekcji.
Aby uwolnić się od jednego antybiotyku konieczne staje się podanie drugiego. Następnie przychodzi kolej na trzeci i kolejny. Następnie koniecznym staje się podawanie ich co tydzień, aby w ogóle wszystko jakoś funkcjonowało. Następnie do tego wszystkiego dołącza się sprzedawca lekarstw, który mówi: „popatrz tylko, zawsze to powtarzałem, że co tydzień
musisz coś podać. Przecież wszyscy wielcy w ten sposób postępują", a któż chciałby znaleźć się na samym końcu.
Wszystkie antybiotyki niszczą bakterie mniej lub bardziej selektywnie i tym samym wpływają na zasiedlanie błon śluzowych przez bakterie. Ale dokładnie to zasiedlanie ochrania również organizm przed bakteriami chorobotwórczymi.
Jeśli dla spokoju sumienia, bez konkretnego celu lub zbyt często stosujemy antybiotyki, wówczas należy podać coś, co ochroni błony śluzowe, wzmocni system immunologiczny, poprawi trawienie względnie przyniesie inne korzyści. Antybiotyków nie należy nigdy podawać tylko po to, aby zniszczyć bakterie, gdyż są one im jeszcze potrzebne.
Comments